Opublikowany pod koniec września 2020 roku projekt ustawy o zmianie ustaw, w tym ustawy o CIT zelektryzował wspólników spółek komandytowych. Zakłada on opodatkowanie podatkiem CIT wszystkich takich spółek. Oznacza to podwójne opodatkowanie, raz CIT i drugi raz PIT od podziału zysku. Nie licząc oczywiście VAT-u. Wielu zastanawia się, jak uniknąć takiej sytuacji. Najoczywistszym wyjściem jest przekształcenie w spółkę jawną. Nie jest to jednak jedyna możliwość.
Przekształcenie w spółkę jawną.
Oznacza koniec z ochroną majątku części wspólników albo całości (wariant spółki komandytowej, w której komplementariuszem jest spółka z o.o.). Odtąd w razie niewypłacalności spółki wierzyciele będą mogli bez przeszkód zaspokajać roszczenia z majątku wszystkich wspólników.
Przekształcenie nie jest skomplikowane. Wymaga jednak wizyty u notariusza (stąd taksy notarialnej), sprawozdania przekształceniowego (stąd zapewne dodatkowego wynagrodzenia dla księgowego), a także wniosku do Sądu (i wynikających z tego faktu opłat). Czasem wymaga także PCC, jeśli nastąpi zwiększenie majątku spółki.
Obniżony CIT 9 %
Dla małych, rodzinnych firm z małym przychodem, pragnących jednocześnie pozostawić formę spółki komandytowej korzystne może się okazać przejście na stawkę 9% CIT zamiast 19% na zasadach ogólnych. Planuje się rozszerzenie tej możliwości dla małych podatników o przychodzie do 2 mln euro rocznie. Obecnie próg ten wynosi 1,2 mln euro (dodatkowo przychód za poprzedni rok i tak nie mógł przekroczyć 2 mln euro, gdyż podmiot nie mógł być wtedy małym podatnikiem). (informacje o stawce 9% na www.biznes.gov.pl)
W przypadku problemów ze spełnieniem warunku 1,2 lub 2 mln euro rocznie ciekawym pomysłem optymalizacyjnym jest stworzenie większej ilości spółek.
W każdym przypadku warto przeanalizować zmiany z prawnikiem. Przepisy już teraz wyłączają możliwość stosowania stawki 9 % dla wielu przekształcanych spółek. Dotyczy to nie tylko przekształcania formy działalności ale także aportów powyżej 10 tys. euro. Podobne przepisy mają się także znaleźć w ustawie obejmującej podatkiem spółki komandytowe.
Niech zarabiają wspólnicy a nie spółka
Jest to klasyczny, „oklepany” i dobrze działający sposób optymalizacji we wszelkich spółkach objętych CIT-em. Jeśli spółka nie ma zysku, nie płaci CIT-u. Jeśli ma mało zysku, płaci mało CIT-u. Spółka może być obciążona umowami ze wspólnikami wykonującymi własną działalność gospodarczą, a także bez takiej działalności. Może być obciążona także umową powołania, umową o pracę, wypłacać wspólnikom diety z tytułu podróży służbowych, szkoleń itp. Wspólnik może także wynajmować lub wydzierżawiać spółce nieruchomości.
W każdym przypadku należy pamiętać, że takie umowy mogą znaleźć się pod lupą fiskusa. Chodzi o takie, które prowadzą do transferu środków pieniężnych na rzecz wspólnika bez wzajemnego świadczenia po drugiej stronie lub w sposób nierynkowy czy nieekwiwalentny.
Pomoc prawna
Niepokoją Cię ciągłe zmiany przepisów? Być może to czas, by powierzyć kwestie prawne Twojego biznesu pod opiekę profesjonalnego prawnika. Zapraszam do kontaktu.
Dodaj komentarz