Naruszenie zasad współżycia społecznego może stanowić wystarczającą przesłankę by wzruszyć prawomocny wyrok sądu. Udało się to w Sądzie Najwyższym bratu dłużnika, którego ścigał fiskus.
Nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony.
Art. 5 Kodeksu cywilnego
Naczelnik Urzędu Skarbowego, który wystąpił o uznanie za bezskuteczną czynności prawnej darowizny nieruchomości dokonanej przez dłużnika na rzecz swojego brata. Urząd Skarbowy podejrzewał, że darowizna została uczyniona po to, aby utrudnić mu ściganie należności podatkowych. Sądy powszechne obu instancji uznały, że zadłużony przedsiębiorca wyzbywał się majątku z pokrzywdzeniem interesów wierzyciela (Skarbu Państwa).
Dopiero na skutek skargi nadzwyczajnej Sąd Najwyższy przychylił się do argumentacji, iż podważenie prowadziłoby do pokrzywdzenia pozwanego i jego rodziny, godząc tym samym w zasady demokratycznego państwa prawa.
Warto zwrócić uwagę, że część należności podatkowych powstało już zanim doszło do darowizny. Pozwany otrzymał więc darowiznę w sytuacji, gdy jego brat był już zadłużony z tytułu zaległości podatkowych.
Co sprawiło, że Sąd Najwyższy okazał się łaskawy dla brata zadłużonego podatnika?
Po pierwsze, okazało się, że to brat dłużnika poniósł duże nakłady na nieruchomość. Pomógł finansowo bratu kupić nieruchomość, pomógł mu spłacić cześć zobowiązań (kredyt). Sfinansował gruntowny remont domu.
Po drugie. Na nieruchomości zamieszkuje wielu członków rodziny pozwanego, którzy utraciliby dach nad głową.
Po trzecie, pozwany i jego najbliższa rodzina była największym wierzycielem swojego brata, a w przypadku pozostałych zajętych składników majątku to Skarb Państwa miał pierwszeństwo w egzekucji.
Po czwarte, do pewnej części należności na nieruchomości Skarb Państwa ustanowił hipotekę przymusową. Zatem częściowo pozwany i tak będzie musiał spłacić brata na rzecz Urzędu Skarbowego (Skarbu Państwa).
W skutek tego Sąd Najwyższy uznał:
Reasumując, biorąc pod uwagę zbieg tych wszystkich okoliczności i dokonując ważenia interesów obu stron procesu na datę dokonania darowizny, uwzględnienie powództwa Skarbu Państwa, co do ochrony należności których większość powstała po dacie zawarcia umowy darowizny, których dłużnikiem nie był pozwany […] i nie był w stanie przewidzieć ich istnienia i rozmiaru, przy i tak częściowej możliwości ich zaspokojenia, byłoby sprzeczne zasadami współżycia społecznego (art. 5 k.c.).
część uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego z dnia 22 lipca 2020 roku sygn. akt I NSNc 43/19
Chcesz zapoznać się z pełną treścią wyroku? Kliknij tu. Masz inną sprawę. Trudną? Beznadziejną? Straciłeś nadzieję. Skontaktuj się z prawnikiem. Warto się skonsultować. Powyższy przykład pokazuje, że warto walczyć do końca. Zapraszam do kontaktu.
Dodaj komentarz